Piknik rodzinny |
Naszemu Proboszczowi towarzyszyli prof. Przemysław Gnatowski, chłopaki z zespołu Hay Fever i Pan Dyrektor Tomasz Kowalczyk (harmonijka ustna). W dalszej części programu nie zabrakło atrakcji artystycznych przygotowanych przez uczniów i nauczycieli. Na początku można było obejrzeć w Podziemiach Kamedulskich przedstawienie „O co gramy” na podstawie „Zielonych kasztanów” Janusza Domagalika w reż. prof. Agnieszki Pawlik. Miłośnicy muzyki na pewno nie wyszli zawiedzeni ze szkolnego pikniku. Wszystkie swoje najlepsze kawałki wykonał nasz licealny zespół Hay Fever, który dzień wcześniej zajął drugie miejsce w konkursie „Mikrofon dla Każdego”. Artyści wystąpili w składzie: Emil Trzaskowski, Marek Kudlicki, Tomasz Zawistowicz i Maciej Nachtygal. Gościnnie wystąpili również Pan Dyrektor Tomasz Kowlaczyk oraz Pan prof. Przemysław Gnatowski (gitara elektryczna). Piosenka „List do M.” w wykonaniu naszych muzyków zadedykowana została wszystkim mamom w związku z obchodzonym tego dnia Dniem Matki. Podczas pikniku zagrał także zespół gimnazjalny w składzie: Michał Koziar, Bartek Stangiewicz, Janek Płoński (gościnnie, uczeń spoza szkoły) i Ignacy Korytko (z klasy I liceum). Na najmłodszych również czekała moc atrakcji. Przy specjalnie przygotowanym stoliku Pani prof. Grażyna Skrzypczyk-Szczepańska oraz Pani prof. Aleksandra Frej tworzyły arcydzieła na żywych płótnach, malując dzieciom twarze. Dzięki wspaniałej pracy obu Pań twarze nabierały przepięknych barw i wzorów. Poza tym wszyscy, ci mniejsi i więksi, mogli korzystać z przygotowanych atrakcji sportowych: grać w tenisa, koszykówkę, siatkówkę i oczywiście najbardziej popularną piłkę nożną. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się także pokazy chemiczne zorganizowane przez Państwa Pietrasików. Zaprezentowali wszystkim zebranym najbardziej widowiskowe doświadczenia. Nie można jednak zapomnieć o bardzo istotnym elemencie każdego pikniku, jakim jest jedzenie. Na naszym stole nie zabrakło smakołyków! Rozpalony został grill, na którym przygotowywane były pyszne kiełbaski, a w ramach deseru można było raczyć się ciastami, babeczkami i innymi słodyczami przyniesionymi przez naszych uczniów. Dominika Łukasik – uczennica klasy pierwszej liceum – wyznała, że przyszła późno na piknik, bo do drugiej w nocy piekła babeczki na nasze spotkanie, co pokazuje zaangażowanie niektórych w stworzenie wspaniałej atmosfery i delicji dla podniebienia. Piknik zorganizowany przez Zespół Szkół Katolickich na Bielanach był znakomitą okazją do spotkania dawnych (i tych obecnych) znajomych, czasem na rozmowy absolwentów z nauczycielami i nauczycieli z rodzicami, a przede wszystkim ciekawą formą spędzenia popołudnia na świeżym powietrzu w miłej atmosferze.
|