W poniedziałek 20 września rano wyjechaliśmy na dwudniową wycieczkę w Góry Świętokrzyskie. Po trzech godzinach drogi dotarliśmy do Nowej Słupi, skąd udaliśmy się na Święty Krzyż. Kiedy tam dotarliśmy, przewodnik oprowadził nas po bazylice oraz otrzymaliśmy błogosławieństwo relikwiami Drzewa Krzyża Świętego. Po zwiedzaniu kupiliśmy pamiątki oraz część z nas weszła na wieżę widokową i do krypty grobowej Jeremiego Wiśniowieckiego. Potem zeszliśmy pieszo od drugiej strony do miejscowości Huta Szklana, gdzie czekał na nas bus, który zawiózł nas do Kakonina.
Kiedy tam dotarliśmy, część z nas pojechała busem do miejsca noclegowego, a część z nas weszła na Łysicę. Szlak na tę górę był trudniejszy i dłuższy, ale udało nam się bez problemu wejść na szczyt. Po drodze zatrzymaliśmy się na chwilę przy kapliczce Świętego Mikołaja. Z Łysicy zeszliśmy do Świętej Katarzyny (miejscowości, w której nocowaliśmy). Wieczorem rozpaliliśmy ognisko, piekliśmy kiełbaski oraz chleb oraz piliśmy ciepłą herbatę.
Następnego dnia rano pojechaliśmy do Starachowic. Zwiedziliśmy tam Muzeum Przyrody i Techniki. W muzeum dowiedzieliśmy się dużo o fabryce ciężarówek Stara oraz o hucie, która tam była. Po odwiedzeniu muzeum udaliśmy się na zwiedzanie Opactwa Cystersów w Wąchocku, które jest pomnikiem historii. W Wąchocku przed rozpoczęciem zwiedzania zjedliśmy obiad. Po wyjściu z opactwa udaliśmy się już w drogę powrotną do Warszawy. Późnym popołudniem dotarliśmy do szkoły. Wróciliśmy zadowoleni i zintegrowani.
Tekst: Szymon Sołtysiński